SLIDER POSTÓW - WERSJA 3

Ogrody Zamku Kròlewskiego



Pierwszy ogród zamkowy istniał już w dobie Piastów mazowieckich. Założono go prawdopodobnie poza obrębem murów, na brzegu Wisły. Za Jagiellonów na stoku wiślanej skarpy u stóp zamku znajdował się geometryczny ogród włoski. Jego obraz znany jest z drzeworytu z 1581 roku. Na przełomie XVI i XVII w., podczas rozbudowy rezydencji dla Zygmunta III Wazy, ograniczono ogród do niewielkiej przestrzeni na szczycie skarpy. W XVIII w. na polecenie Stanisława Augusta Poniatowskiego zasypano fragment koryta Wisły, odsuwając rzekę od zamku. Król chciał w ten sposób zyskać teren na rozległy ogród u podnóża skarpy, który – w przeciwieństwie do przeznaczonego dla dworu ogrodu na skarpie – byłby dostępny dla szerokiej publiczności. Nie zdążył tego urzeczywistnić. Do koncepcji Poniatowskiego powrócono w pierwszych dekadach XIX w. Architekt Jakub Kubicki zaprojektował wtedy Ogród Górny (na skarpie) i Ogród Dolny w kształcie wachlarza zwanego gęsią stopką (pod skarpą), a pomiędzy nimi krytą ulicę, czyli Arkady Kubickiego. Gdy jego ogrody zaczęły nabierać formy, wybuchło powstanie listopadowe. Po nim Zamek Królewski stracił rangę rezydencji monarchów i miejsca zgromadzeń sejmowych. Ogrody uległy dewastacji. Ich dolny poziom był od tej pory placem maneżowym kozackiej konnicy, a Arkady zamieniono na stajnie. W chwili odzyskania przez Polskę niepodległości ogród na skarpie stanowił gąszcz drzew i krzewów, w dużej mierze samosiewów.






Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości zamek przeznaczono na siedzibę prezydenta RP. Powstały wtedy projekty nowych aranżacji jego ogrodów autorstwa m.in. zamkowych architektów Kazimierza Skórewicza i Adolfa Szyszko-Bohusza. Wizję tego drugiego zaczęto realizować w 1937 r. Na środku Ogrodu Dolnego wytyczył wielki trawnik, a po jego bokach – od północy i południa – posadził symetrycznie cztery grabowe boskiety (strzyżone szpalery drzew). W projekcie były też fontanny, rzeźby, kamienne wazy i amfiteatr od strony Wisły. Plany te pokrzyżowała wojna.




Nieukończone zamkowe ogrody przetrwały wojenną zawieruchę. Na fotografii lotniczej z 1945 r. widać ruiny Starego Miasta, ślad po zburzonym Zamku Królewskim, zieleń Ogrodu Górnego, linię ocalałych Arkad Kubickiego i cztery boskiety w Ogrodzie Dolnym, którego powierzchnia niedługo po zrobieniu tego zdjęcia zmniejszyła się o jedną trzecią. Jego południowo-wschodnią część odcięto pod budowę ślimaka Trasy W-Z. Prowadzone wiele lat później rozmowy dyrekcji Zamku Królewskiego z władzami Warszawy o przesunięciu dojazdu do trasy, by Ogród Dolny mógł odzyskać kształt prostokąta, nie przyniosły porozumienia. Po wojnie teren ogrodów długo leżał odłogiem, choć były plany ich uporządkowania opracowane przez architekta krajobrazu Longina Majdeckiego, projektanta wielu warszawskich parków.
Dopiero w 1989 r. powrócono do projektowania ogrodów.
W latach 2013–2015 na stoku skarpy pod zamkiem oraz na dachu Arkad Kubickiego odtworzono blisko hektarowy Ogród Górny. Zyskał neomodernistyczną formę nawiązującą do czasów międzywojennych. Znajdują się tu połacie trawników, szpalery bukszpanów i rabaty kwiatowe. Uzupełnieniem zieleni są kamienne wazy i fontanna w stylu art déco. Przy skrzydle gotyckim zamku stworzono pastisz barokowego ogródka z czasów Zygmunta III Wazy, zaś na najwyższym tarasie ustawiono 88 drzewek w donicach pomalowanych w barwne pasy nawiązujące do barw herbowych Stanisława Augusta Poniatowskiego. W donicach rosną klony pospolite, zamiast tak popularnych w XVII i XVIII wieku wystawianych na lato z oranżerii drzewek pomarańczowych.



Aranżacja Ogrodu Dolnego trwała 482 dni, czyli niecałe półtora roku. Rozpoczęła się 6 września 2017 r., zakończyła 28 grudnia 2018 r. W tym krótkim czasie niezagospodarowana 1,9-hektarowa przestrzeń na przedpolu Zamku Królewskiego, między Arkadami Kubickiego a ruchliwą Wisłostradą, zmieniła się nie do poznania. Powstał tu modernistyczny ogród z zagłębionym w ziemi trawnikiem (tzw. wgłębnikiem), granitowym tarasem fontann, systemem ścieżek, ozdobnymi wazami, kwietnikami, szpalerami strzyżonych krzewów i drzew oraz ukrytą w ziemi skomplikowaną infrastrukturą techniczną. Z jego otwarciem czekano na wiosenną eksplozję zieleni.




11 maja 2019 r. dyrektor Zamku Królewskiego profesor Wojciech Fałkowski uroczyście otworzył Ogród Dolny Zamku Królewskiego. Tym samym nie tylko zakończono odbudowę rezydencji po zniszczeniach wojennych, ale także zrealizowano marzenie króla Stanisława Augusta czy prezydenta Ignacego Mościckiego.


Ogrody Zamku Królewskiego zapraszają przez cały rok:
od 2 maja do 30 września w godz. 10.00–21.30 oraz
od 1 października do 30 kwietnia w godz. 10.00–18.00.
W okresie jesienno-zimowym Ogród Górny zamknięty.

Wstęp wolny.


Jeżeli pomogłam lub zaciekawiłam proszę polub mnie na FB